Data dodania: 14/04/2009
Branża w niewielkim stopniu odczuwa pogorszenie sytuacji gospodarczej. Wskazują, że produkcja w firmach, które zatrudniają ponad 9 osób wzrosła w 2009 r. w stosunku do ubiegłego o 2 proc. Inne branże zwalniają, a w budowlance pracuje o 12 - 15 tys. pracowników więcej niż w ubiegłą wiosnę - wynika z danych GUS. Zdaniem Józefa Zubelewicza, wiceprezesa Polskeigo Związku Pracodawców Budownictwa przedsiębiorstwa nie redukują zatrudnienia licząc na poprawę koniunktury i fakt, że jeszcze niedawno zdobycie fachowców lub ich wyszkolenie sporo ich kosztowało. Sytuacja w budownictwie jest skomplikowana. - Funkcjonuje ono tak jak cała gospodarka w cyklu koniunkturalnym: mamy obecnie mniej sympatyczną jego fazę, ale na pewno nie jesteśmy w kryzysie - powiedział "WSJ Polska" Ryszard Kowalski, prezes Związku Pracodawców-Producentów Materiałów dla Budownictwa. W kiepskiej sytuacji jest tylko mieszkaniówka, ale stanowi ona tylko 15 - 20 proc. produkcji całej branży.