Data dodania: 26/01/2009
Choć w gospodarce szaleje kryzys, to spółka Arkady, która od kilku lat przygotowuje tę inwestycję, wcale nie martwi się wahającymi się kursami walut, ani nagłymi spadkami na giełdzie. - Nam nawet na rękę są spadające teraz ceny materiałów budowlanych i stali, dlatego chcemy wykorzystać ten dołek i w tym czasie wybudować obiekt - mówi Andrzej Wilczewski, prezes Arkad. Inwestycja, czyli podziemny parking na tysiąc aut i centrum handlowo - usługowe będzie nosić nazwę "Alchemia". - Ta nazwa to świadectwo przemiany, z jaką będziemy mieli do czynienia w centrum Lublina - tłumaczy Andrzej Łapeta, PR-owiec współpracujący ze spółką Arkady. Na parking od skrzyżowania ul. Świętoduskiej, Staszica i Wodopojnej pierwsze samochody wjadą w 2012 roku. Alchemia będzie miała ogromną powierzchnię 53 tys. mkw. Żeby zbudować obiekt, który będzie miał nawet sześć kondygnacji, trzeba będzie wywieźć około 250 tysięcy metrów sześciennych ziemi.