Data dodania: 19/06/2009
Od kilku lat mówi się o możliwości budowy w Zespole Elektrowni Dolna Odra (ZEDO) bloków gazowych, według projektów zgłaszanych jeszcze w roku 2006 miały tam powstać dwie jednostki po 400 MW. Obecnie Polska Grupa Energetyczna, w skład której wchodzi ZEDO, z rezerwą podchodzi do gazowych inwestycji w tej elektrowni.
- Strategiczna koncepcja dywersyfikacji portfela wytwórczego PGE nie uległa zmianie. W dalszym ciągu opieramy swój rozwój o różne paliwa i technologie jak m.in. węgiel, gaz, atom czy wiatr. Lokalizacja nowych źródeł wytwórczych wykorzystujących różne technologie będzie wynikała z wieloczynnikowej optymalizacji - mówi Tomasz Zadroga, prezes Polskiej Grupy Energetycznej.
Prezes Zadroga przypomina, że Zespół Elektrowni Dolna Odra ma szczególnie korzystną lokalizację jeśli chodzi o elastyczność kierunków dostaw węgla, tak krajowego jak i importowanego.
- Jest to również dobra lokalizacja zakładając przyszłe funkcjonowanie gazoportu LNG, choć wymagać będzie wybudowania kilkunastokilometrowego rurociągu zasilającego. Dlatego w pierwszej kolejności rozważamy w ZEDO budowę nowoczesnego bloku na węgiel kamienny, a następnie budowę bloków gazowych. Mówimy tu o perspektywie około roku 2020, gdy stare bloki węglowe będą odstawiane z powodu wyeksploatowania i bardzo wysokiej emisyjności – wyjaśnia Tomasz Zadroga.