Data dodania: 07/11/2008
Projektowanie muzeum, które ma stanąć na pl. Defilad, zatrzymało się pod koniec września. Stołeczny ratusz poprosił Christiana Kereza o wstrzymanie prac. Powód: kłopoty z ustaleniem, co właściwie ma się w muzeum znaleźć. Początkowo przewidywano, że parter trzykondygnacyjnego budynku - ok. 8 tys. m kw. - zajmą sklepy. Niedawno jednak okazało się, że taka ilość przestrzeni przeznaczonej na cele komercyjne uniemożliwiałaby zdobycie dotacji z Unii Europejskiej. Ma ona wynosić 50 mln euro - połowę szacowanego na sto milionów euro (ok. 350 mln zł) kosztu budowy muzeum. Dlatego ratusz zaproponował, żeby parter budynku zajął Teatr Rozmaitości. Ratusz zobowiązał się, że do końca roku przedstawi ostateczną koncepcję muzeum. Przedłużający się spór sprawia, że architekt ma coraz mniej czasu na opracowanie tego dokumentu. Gdyby nie powstała na czas, mogłoby to utrudnić uzyskanie unijnej dotacji.