Data dodania: 05/01/2009
Jeden pokój na 30 metrach albo dwa na 36 – 38 – niewielkie mieszkania, jak twierdzą deweloperzy, cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem.
Za metr lokalu na Bielanach trzeba zapłacić 8 – 10 tys. zł, w Wesołej – około 6,5 tys. zł. Niewielkie mieszkania znajdziemy w niemal każdej inwestycji. Jeśli nawet deweloper zrezygnował z budowy kawalerek, to dwupokojowe lokale są już obowiązkowe.
Kawalerki znajdziemy m.in. na osiedlu przy ul. Sokratesa na Bielanach, które buduje spółka Volumetric MK Polska. Jak usłyszeliśmy w biurze sprzedaży tego dewelopera, inwestycję utworzą cztery sześcio- i siedmiopiętrowe budynki. Znajdzie się w nich 190 mieszkań. – Najmniejsze mają po 31 metrów – mówi pracownica biura sprzedaży. – Cieszą się dużym zainteresowaniem. Kawalerki zawsze zresztą były popularne i ten trend utrzymuje się także teraz – ocenia.
Mieszkania będą gotowe na przełomie maja i czerwca przyszłego roku. Ceny: 8 – 9,9 tys. zł za mkw. Deweloper na części powierzchni zaplanował też lokale użytkowe.
Kawalerki znajdziemy też w inwestycji spółki ED invest przy ul. Rechniewskiego na Gocławiu. Jednopokojowe mieszkania w budynku nazwanym Wilga VII mają 35 albo 38,5 mkw. – Te większe kawalerki można przerobić na dwa pokoje – usłyszeliśmy w biurze ED invest.
– Chętnie kupują je młode osoby. W takim przypadku różnica między kawalerką a dwupokojowym mieszkaniem to tylko trzy metry. Cena tych ostatnich lokali jest więc niewiele wyższa, a komfort posiadania dodatkowego pokoju – bardzo duży – oceniają pracownicy ED invest. Ceny mkw. mieszkania w tej inwestycji zaczynają się od 6,8 tys. zł za mkw.