Data dodania: 15/04/2009
Najpierw planowano wybudować tam światła, potem zaczęto skłaniać się ku rondu. - Będzie to rondo turbinowe - powiedział "Gazecie" dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg Kazimierz Augustyn. - Kończymy jego projektowanie, a jeszcze w tym roku zacznie się budowa.
Rondo turbinowe to w Polsce nowość. Pierwsze otwarto w Krakowie, drugie w Opolu, trzecie znów pod Wawelem. Budowę ronda turbinowego rozpoczynają Kielce. To częstochowskie, na ul. Pułaskiego, ma szansę być piątym.
Rozwiązanie to sprawdziło się na zachodzie Europy. W Polsce również, choć z początku kierowcy mieli problemy. Po rondzie turbinowym jeździ się trochę inaczej niż po zwykłym, a nasi kierowcy nie mają zwyczaju patrzeć na znaki. A jeśli już patrzą, to nie potrafią właściwie zareagować na przekazywany za ich pośrednictwem komunikat. Miejski Zarząd Dróg przygotowuje w tym rejonie kolejną zmianę: nie będzie można skręcać w lewo z ul. Pułaskiego w Waszyngtona i 7 Kamienic. Auta wykonujące obecnie ten manewr blokują bowiem lewy pas, powodując w szczycie korki. Data wprowadzenia tej zmiany nie została jeszcze ustalona