Data dodania: 23/12/2008
emat uporządkowania doliny rzeki Białej, zwłaszcza na jej śródmiejskim odcinku, w białostockim ratuszu przewija się od dłuższego czasu. Tam, gdzie w tej chwili znajduje się jedynie zaniedbana zieleń, wydeptane, błotniste ścieżki i rury ciepłownicze, miałyby się pojawić prawdziwe trakty spacerowe, trasy dla rowerzystów, skwery z małą architekturą, a nawet obiekty rekreacyjne i pawilony wystawiennicze.
Niestety, jak do tej pory magistrat zapłacił jedynie za uporządkowanie terenu nad Białą przy Sanktuarium Miłosierdzia Bożego na Białostoczku - za to aż 2,7 mln zł. Miejsce to okazało się priorytetowe ze względu na wrześniowe uroczystości związane z beatyfikacją ks. Michała Sopoćki. W grudniu urbaniści postanowili zatrudnić pracownię architektoniczną, która stworzy koncepcję zagospodarowania 17-hektarowego obszaru, w tym szczegółową dokumentację projektową na niemal 7-hektarowy odcinek od ul. Miłosza aż do Poleskiej. Architekci zrzeszeni w białostockim oddziale Stowarzyszenia Architektów RP zarzucali, że miasto chce wybrać ofertę najtańszą, a nie najlepszą. Ich zdaniem bowiem na tak ważny fragment centrum miasta należałoby ogłosić konkurs architektoniczny. Okazuje się jednak, że magistrat nie może sobie pozwolić nawet na rozstrzygnięcie przetargu.